Higiena w pracy i na co dzień

„Tylko dla osób dbających o higienę” Tak chciałoby się żeby takie napisy wisiały w wejściach do sklepów, autobusów, tramwajów, w urzędach, metrze, kinach, restauracjach, hotelach, instytucjach i wszędzie gdzie człowiek spotyka się z człowiekiem.

Jak dbać o higienę

Wydawałoby się, że głupio o tym mówić, ale właściwie dlaczego, skoro innym to przeszkadza. Przychodzi wiosna, robi się ciepło, jest przyjemniej na dworze. Ludzie zdejmują kurtki, płaszcze, a dominują zwiewne sukienki, cienkie koszule. Niestety nie jest tak sielankowo, czuć smród potu, niepranych koszul, bielizny, skarpet. Chyba niektórzy stwierdzili, że jesienią, zimą cały ten syf zatrzymywany był przez szczelnie okrywające nas odzienie. Pewnie doszli do wniosku, że teraz trzeba go uwolnić niech woń jego rozprzestrzenia się w sklepach, tramwajach, kinach i innych miejscach gdzie nie jesteśmy sami. Już przyzwyczaili się do tej woni i właściwie nic nie czują. Chcą aby inni napawali się ich zapachem, który po zaniechaniu mycia, prania, stosowania środków zapobiegawczych z dnia na dzień staje się coraz bardziej intensywny. Na nich nie robi już wrażenia, niech inni się nim delektują, tak myślą ci, którym higiena osobista jest obca. A co mamy powiedzieć, zwykli ludzie codziennie używający pasty do zębów, mydła szamponów, dezodorantów, korzystających z proszków do prania. To nie ma znaczenia bo wejdzie jeden z drugim lub drugą i czar pryska, smród w całym pomieszczeniu.   

Higiena w pracy to obowiązek

Zacznijmy może od marketów Skoro zdarza się, że niestety wśród pracowników znajdują się tacy obok których ciężko przejść nie zakrywając nosa, to trudno wymagać od klientów.

O tym jak w danym sklepie, instytucji czy zakładzie usługowym czujemy się zależy od standardów jakie są tam stosowane. Jednym z elementów standardów obsługi klienta jest wygląd pracowników, którzy mają kontakt z klientem. Mogą to być osoby obsługujący kasę, konsultanci, ale także pracownicy fizyczni wystawiający towar na półki. Każda z tych osób powinna dbać o swój wygląd ponieważ w ten sposób reprezentuje swoją firmę. Właśnie wygląd pracowników wpływa na wizerunek firmy.

Chciałoby się, powiedzieć „śmierdzieli nie wpuszczamy”, ale niestety jest to niemożliwe. Oczywiście w grupie osób na przykład nadmiernie pocących się są tacy, którzy nie mają problemu ze stosowaniem środków higieny osobistej, a jest to problem natury zdrowotnej. Są chorzy i sami czują się z tym niekomfortowo, to też trzeba brać pod uwagę. Każdy ma prawo korzystania z miejsc publicznych i nikogo nie można dyskryminować.

Dlaczego powinno się dbać o higienę?

Najważniejsze w tej sytuacji jest uświadamianie wszystkich, że prawidłowa higiena wpływa na nasze Zdrowie, samopoczucie i odbiór przez otoczenie. Higiena osobista to mycie rąk kilkukrotnie w ciągu dnia, nie tylko gdy je zabrudzimy, ale zawsze przed przygotowaniem posiłków, przed jedzeniem, po wyjściu z toalety i zawsze po przyjściu do domu. Przecież dotykamy różnych przedmiotów, gdzie przed nami mogła dotykać osoba nie dbająca o higienę lub osoba chora. W ten sposób przenosimy zarazki, które mogą spowodować stany zapalne u nas i naszych najbliższych. Nie chciałbym przynieść jakiegoś świństwa do domu.

Polacy niestety nie są najczystszym narodem co trzeci Polak bierze prysznic dwa razy dziennie a co drugi raz dziennie. Jak poczuje smród ponad połowa się umyje, ale już co trzeci pomyśli o tym aby zmienić ubranie. Nie jest to więc powodem do dumy.

Każdy pracodawca ma wpływ na higienę osobistą swoich pracowników. Może nawet zwolnić z pracy argumentując, uciążliwością dla pozostałych osób. Pracodawca musi brać pod uwagę dobro wszystkich pracowników a przede wszystkim dobro klientów. Również brak higieny osobistej, brudne ubranie powodujące wyzwalanie się nieprzyjemnego zapachu wpływa to negatywnie  na wizerunek firmy.

Warto już na początku ująć w regulaminie, że pracownik zobligowany jest dbać o higienę osobistą oraz dbać o czystość swoich ubrań.

Sprawdziłem w kilku marketach jak to z tą higieną i czystością bywa wśród pracowników. Muszę stwierdzić, że w marketach jest niestety tak jak ze statystycznym Polakiem.

Najlepiej z wizytowanych sklepów wypadł Rossman, najpewniej ze względu charakter placówki.