Etykiety – ważna sprawa

 

Nazwa produktu

To nazwa będąca nazwą rodzajową, np. napój bezalkoholowy, mąka, olej, margaryna; nazwie powinna towarzyszyć informacja o postaci (formie) produktu lub dotycząca procesów stosowanych w produkcji, przykładowo: pasteryzowany (sok), głęboko mrożony (filety rybne), liofilizowany (kawa), wędzony (ser) itp. Nazwa rodzajowa nie może być zastąpiona przez nazwę marki czy wymyśloną nazwę handlową.

Określenie ilości

Zawartość netto lub liczbę sztuk środka w opakowaniu, dla produktów płynnych – objętość, w pozostałych przypadkach – masa. Produkty, których liczba jest łatwa do policzenia, np. jaja lub produkty o masie/ objętości mniejszej niż 5 g/5 ml (z wyjątkiem ziół i przypraw), nie muszą być znakowane zawartością netto lub liczbą sztuk. Obowiązek ten nie dotyczy także produktów sprzedawanych na sztuki lub na wagę – ważonych w obecności konsumenta.

Sposób przygotowania lub stosowania

Informację tę zamieszcza się, jeżeli jej brak mógłby spowodować niewłaściwe postępowanie z produktem.

Klasa jakości handlowej

Informację tę podaje się, o ile przewidują ją normy dla konkretnego wyrobu.

Ważne daty

Produkty spożywcze oznakowane datą minimalnej trwałości lub terminem przydatności do spożycia mogą znajdować się w handlu do tej daty lub terminu. Pewne produkty, ze względu na wyjątkowo długą przydatność do spożycia, nie muszą mieć określonej trwałości. Należą do nich m.in.: cukier, guma do żucia, landrynki, wino i napoje alkoholowe zawierające powyżej 10 proc. alkoholu oraz pieczywo i ciasta przeznaczone do spożycia w ciągu 24 godzin od wytworzenia. Termin przydatności do spożycia. To termin, po którego upływie produkt spożywczy nie nadaje się do spożycia. Ta forma oznakowania trwałości stosowana jest w przypadku produktów spożywczych, które są nietrwałe mikrobiologicznie i łatwo się psują, np. jogurty, mleko pasteryzowane. Data umieszczona na opakowaniu powinna być poprzedzona określeniem „należy spożyć do …”, po którym najczęściej podaje się dzień i miesiąc, a jeśli to możliwe – także rok. Data minimalnej trwałości. To data, do której prawidłowo przechowywany produkt spożywczy zachowuje swoje właściwości – jest bezpieczny mikrobiologicznie, zachowuje właściwy wygląd, smak, zapach i konsystencję oraz odpowiednią wartość odżywczą. Data minimalnej trwałości powinna być poprzedzona określeniem „najlepiej spożyć przed…”, po którym podaje się miesiąc i rok lub, w przypadku produktów trwałych powyżej 18 miesięcy, jedynie rok. Dla produktów trwałych do 3 miesięcy stosuje się określenie „najlepiej spożyć przed końcem…”, po którym podaje się dzień i miesiąc. W obu przypadkach możliwe jest także oznakowanie produktu pełną datą (dzień, miesiąc, rok).

Oznaczenie partii produkcyjnej

To informacja o określonej ilości środka spożywczego wyprodukowanego, przetworzonego lub zapakowanego praktycznie w takich samych warunkach. Numer partii pozwala na identyfikację produktu oraz warunków, w jakich został wytworzony.

Dane identyfikujące

Dane identyfikujące producenta lub podmiot wprowadzający produkt do obrotu, np. dane dystrybutora lub importera; miejsce (kraj), w którym wyprodukowano produkt lub w którym dokonano jego przetworzenia (np. pakowania, rozlewania); źródło pochodzenia – gdy brak takiej informacji mógłby wprowadzić konsumenta w błąd.

Warunki przechowywania

Określa się je dla produktów nietrwałych (oznakowanych terminem przydatności do spożycia) oraz w przypadku, gdy jakość produktu w istotny sposób zależy od warunków przechowywania. Informacja ta powinna być zamieszczona obok daty lub terminu przydatności do spożycia.

Jak właściwie jest z tymi etykietami

W czasach, kiedy mamy kiełbasę bez mięsa, soki bez owoców, wędzenie bez dymu, produkty seropodobne, czekoladopodone i inne podobne. W świecie w którym królują zamienniki, wzmacniacze, konserwanty, barwniki, słodziki i pozostała chemia w naszej żywności. Warto czytać to co jest w produktach, które kupujemy. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Jak wyglądają etykiety a jak powinny wyglądać możemy powiedzieć chciano dobrze a wyszło jak zwykle.

Co powinna zawierać etykieta

Zgodnie z złożeniami etykieta na opakowaniu powinna być: czytelna, zrozumiała, nie może wprowadzać w błąd, nieusuwalna i w języku polskim. Powinna być umieszczona w widocznym miejscu.

Wielkość liter na etykiecie powinna wynosić minimum 1,2 mm, a w przypadku małych opakowań 0,9 mm. To jeżeli chodzi o spełnienie warunków technicznych.

Na etykiecie powinny znajdować się następujące informacje: nazwa produktu, ilość, termin przydatności, sposób spożywania lub przygotowania, numer partii, dane identyfikacyjne podmiotu wprowadzającego produkt do obrotu, warunki do przechowywania.

Kolejnym bardzo ważnym elementem na etykiecie jest skład. Musimy w tym przypadku zwracać uwagę co znajduje się w danym produkcie. Składniki wymienione powinny być w kolejności malejącej. Jeżeli w produkcie znajduje się półprodukt składający się z wielu składników, muszą być one wymienione również w kolejności malejącej. W sytuacji gdy w nazwie występuje składnik, np. parówki z szynki, dżem truskawkowy, należy wtedy wymienić ilość szynki lub truskawek na 100g produktu.

Również w składzie produktu występują różne konserwanty, barwniki, wzmacniacze, trzeba wtedy podać ich nazwę lub symbol E.

Na etykiecie następnym elementem są składniki alergenne takie jak np.: soja, seler, orzechy i inne.

Wymienione muszą być także wszystkie substancje słodzące, którymi są aspartam, sacharyna, sukraloza i inne.

Jeżeli opakowanie jest zbyt małe, wystarczy umieścić nazwę, datę przydatności, ilość. Litery mogą mieć wysokość 0,9 mm.

Nauka czytania i interpretacji etykiet

Może to nie najładniejsze stwierdzenie, ale musimy nauczyć się czytania i interpretacji tego co znajduje się na etykiecie. Jeżeli kupujemy dżem truskawkowy i truskawki są wymienione na dalszym miejscu to bym zastanawiał się czy je kupić.

Podobnie z zawartością węglowodanów, gdzie są one stosowane pod różnymi nazwami, np., glukoza, fruktoza, sacharoza. Są kraje, które ograniczają stosowanie ich. Gdy widzę, że produkt zawiera syrop glukozowo-fruktozowy to omijam go szerokim łukiem.

To samo gdy produkt zawiera olej palmowy to również nie jest składnik, który powinien znajdować się w artykułach spożywczych. Kupiłem kiedyś w Polsce i w Niemczech „herbatniki maślane” znanej firmy. Polskie zawierały olej palmowy, niemieckie nie.

  Patrzymy na wszelkie substancje z symbolem E. co oznaczają poszczególne E, podzielone są na kilka grup: E100 do E199 – barwniki, E200 do E299 – konserwanty, E300 do E399 – przeciwutleniacze, E400 do E499 – emulgatory, zagęszczacze, stabilizatory. Szerzej napiszę o nich. W kolejnych artykułach. Najlepszym produktem spożywczym, który kupujemy jest ten co ma na etykiecie najmniej składników i zero wzmacniaczy, ulepszaczy, słodzików, konserwantów i barwników.

Zalecenia a rzeczywistość

Jak wygląda rzeczywistość z etykietami. Nie jest tak wspaniale, gdy kupujemy jakiś produkt spożywczy przeczytanie składu staje się problemem. Niejednokrotnie skład podawany jest w wielu językach co bardzo utrudnia przeczytanie co znajduje się w składzie. Są białe litery z kiepskim drukiem na przezroczystym tle, tego również nie da się przeczytać. Etykieta na batonach umieszczona na zgrzewie skierowana do środka. Rozmazane litery to w wielu przypadkach standard.

Zapis regulujący jak ma wyglądać etykieta, jest chyba jakimś archaizmem. Trudno się dopatrzeć tego, że jest po to aby klient mógł ją przeczytać. Kontrolą etykiet zajmuje się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta-UOKiK oraz Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych – IJHARS.