Często zdarza się, że kupujemy ser topiony, tak przynajmniej nam się wydaje, kształt, wygląd zewnętrzny się zgadza. Jednak nazwa daje do myślenia. Jednak nie jest to „ser topiony, a ‘krem topiony”, otóż jest to niezdrowa podróba. Dlaczego więc tak różne produkty znajdują się obok siebie ma półce, obsługa sklepu także nie widzi różnicy między tymi produktami. Czy nie powinny one znajdować się na różnych półkach. Jest wiele podrobionych produktów jak np. podróbki masła, wędlin i wiele innych. Jest to jednak zgodne z naszym prawem, ponieważ skład jest podany, a klient może sobie przeczytać. Czy wszelkie służby kontrolujące, nie powinny starać się, aby sztuczna żywność była umieszczana na różnych półkach i odpowiednio oznakowana. Przekażemy odpowiednim organom kontrolującym uwagi o sztucznej żywności, a tymczasem będziemy demaskować sztuczną żywność. Zaczynamy od serków topionych.
Ser topiony – wytwarza się z sera, przetapiany jest przy użyciu topników, którymi są kwasy: w temperaturze ok. 100°C przez topienie go z dodatkiem topników. Jako topniki używane są: mlekowy, cytrynowy, winowy oraz ich sole. Powinien zawierać przynajmniej 75% masy sera z którego jest wytwarzany.
Czym więc różni się podróba? Przede wszystkim w swoim składzie posiada tłuszcz roślinny i dodawane są różne dodatki, takie jak, pieczarki, szczypiorek,
papryka i inne.
Przykładowy skład kremu topionego ze szczypiorkiem: sery dojrzewające, twaróg,
woda, tłuszcz roślinny, białka mleka, skrobia modyfikowana, sole emulgujące
E339, 452i, szczypiorek suszony 0,25%.
Demaskujemy podróbki:
Lactima Sp. z o.o., ul. Kaszubska, 614-300 Morąg
tel.: 89 757 40 65, 89 757 51 54, e-mail: sekretariat@lactima.pl